Wydawca treści Wydawca treści

Położenie geoadministracyjne.

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku swą działalnością obejmuje lasy położone na terenach województwa pomorskiego, oraz części województw warmińsko – mazurskiego i kujawsko - pomorskiego.

     Tereny Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku położone są na Niżu Polskim, gdzie dominują osady lodowcowe sprzed 16 000 lat, ukrywając pod swoją powłoką osady starsze. Ukształtowanie powierzchni jest zróżnicowane, od 1,8 m poniżej poziomu morza w obszarze delty Wisły do 331 m nad poziomem morza na szczycie Wieżycy. Zróżnicowanie to występuje na przestrzeni około 80 kilometrów i jest wynikiem działalności lodowca, ruchów skorupy ziemskiej i działania wody.
Gdańscy leśnicy gospodarują na powierzchni ponad 304 tys. ha. Administrujemy lasami na terenie 21 powiatów i 94 gmin. Obszar podzielony jest na 15 nadleśnictw, 39 obrębów.
Przez część wypiętrzenia morenowego Pojezierza Kaszubskiego przechodzi dział wodny, kierując bystre i krótkie rzeki na północ, wprost do Bałtyku, a dłuższe meandrujące przez równiny Kociewia i Borów Tucholskich, na południowy wschód w zlewnię Wisły.
Krajobraz terenu gdańskiej RDLP jest bardzo urozmaicony. Od północy ogranicza go pas nadmorski z wydmami i Półwyspem Helskim. Nieco dalej na południe wznoszą się otaczające Trójmiasto wzgórza i kraina jezior Szwajcarii Kaszubskiej. Na południu rozciąga się równina Borów Tucholskich.
Na ziemi elbląskiej krajobraz kształtują liczne jary, wąwozy i malownicze rozcięcia erozyjne potoków spływających po zboczach wysoczyzny elbląskiej ku Zalewowi Wiślanemu.

             

 

 

Warunki lokalne

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych Gdańsku administruje lasami na terenie atrakcyjnym pod względem przyrodniczym i turystycznym. Bezpośrednia bliskość Bałtyku i ponad milionowej aglomeracji miejskiej wyznacza gospodarce leśnej różnorodne funkcje. Do osobliwości krajobrazowych należą Półwysep Helski i Mierzeja Wiślana.
Jednym z ciekawszych obiektów leśnych na obszarze gdańskiej dyrekcji należy położona w Nadleśnictwie Wejherowo Puszcza Darżlubska. Jest to najbardziej na północ wysunięty zwarty kompleks leśny, o powierzchni ponad 17 000 ha. Urozmaiconą rzeźbą terenu i zwartymi kompleksami leśnymi charakteryzują się lasy trójmiejskie. Są one również ostoją wielu zwierząt. Na uwagę zasługuje też teren Borów Tucholskich. Stanowi on rozległy, zwarty kompleks borów sosnowych rozciągający się na obszarze kilku nadleśnictw. Najciekawszy punkt widokowy znajduje się na najwyższym wzniesieniu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych Gdańsku jakim jest szczyt Wieżycy. Obserwować można stamtąd piękno krajobrazów Szwajcarii Kaszubskiej – krainy jezior i wzgórz morenowych. Perłą Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku jest najstarsze w Polsce Arboretum Wirty.

          
 


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Ochrona przyrody wychodzi z cienia

Ochrona przyrody wychodzi z cienia

Dobiega końca pierwsza edycja projektu ochrony gatunków i siedlisk w Lasach Państwowych. Działania realizowano na 118 obszarach Natura 2000 na rzecz 30 typów siedlisk i 32 gatunków roślin i zwierząt, dzięki czemu utrzymano lub poprawiono warunki przyrodnicze na łącznej powierzchni około 14 420 ha.

Po raz pierwszy różnego rodzaju zadania ochronne na obszarach „naturowych”, realizowane do tej pory indywidualnie przez nadleśnictwa, zostały zintegrowane w jedno, centralnie koordynowane przedsięwzięcie. Działania 114 nadleśnictw z różnych części Polski połączyło Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych (CKPŚ) na zlecenie Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. Wartość projektu, wskutek rozszerzania go o nowe jednostki LP i nowe zadania, wyniosła ostatecznie ponad 33 mln zł.

W projekcie wykonywano jedynie te prace, które wynikają z zatwierdzonych dokumentów planistycznych dla obszarów Natura 2000 – przede wszystkim planów zadań ochronnych dla danego terenu. Działania dotyczyły całego wachlarza siedlisk: od leśnych (ciepłolubne dąbrowy, grądy, bory i lasy bagienne, bory chrobotkowe, łęgi, buczyny), poprzez łąki, murawy, wrzosowiska, torfowiska, do rzadkich i unikatowych, takich jak np. gołoborza. Spektrum gatunków było również szerokie, wśród nich znalazły się m.in.: motyle, nietoperze, płazy, ptaki (głuszec, puchacz, orlik krzykliwy, derkacz), żółw błotny, rośliny – sasanka otwarta, lipiennik Loesela, obuwik pospolity.

Dzięki połączeniu dofinansowania z funduszy UE oraz środków własnych Lasów Państwowych w projekcie znalazły się działania ciekawe, a nawet nietypowe. Dwa nadleśnictwa prowadzą wypas zwierząt: Nadleśnictwo Oborniki – wypas konika polskiego w ciepłolubnych dąbrowach oraz Nadleśnictwo Miechów – wypas kóz i owiec w płatach świetlistej dąbrowy. Dużym pod względem kwoty i zakresu zadaniem jest restytucja głuszca w Borach Dolnośląskich, której wiele lat temu podjęło się Nadleśnictwo Ruszów. Na kompleksową, czynną ochronę „królewskiego ptaka” składają się hodowla wolierowa, dozór i dokarmianie, nadzór weterynaryjny, zasilanie populacji osobnikami z hodowli krajowej i odłowionymi z natury w Skandynawii (wszystkie wsiedlane ptaki są badane genetycznie pod kątem zgodności ich genotypu z miejscową populacją).  

Ochrona lęgów żółwia błotnego, realizowana przez Nadleśnictwo Chełm, jest innym intersującym działaniem. Ochrona gniazd polega na zabezpieczeniu ich przed drapieżnictwem siatką ochronną (w okresie wiosennym) oraz zdjęciu siatki przy pierwszych oznakach wykluwania i przetransportowaniu młodych żółwi do zbiornika wodnego w okresie jesiennym. W czasie trwania projektu na świat przyszło ponad 2000 osobników żółwia błotnego.

Olbrzymim wyzwaniem było także zlikwidowanie nielegalnego wysypiska odpadów, zlokalizowanego na obszarze Natura 2000, na terenie Nadleśnictwa Nowe Ramuki. Wysypisko istniało tam od około 50 lat. Dzięki staraniom nadleśnictwa najpierw dopisano zadanie do planu zadań ochronnych dla tego obszaru, potem pozyskano środki i przeprowadzono prace likwidacyjne, których koszt wyniósł ponad 1,7 mln zł. W ten sposób odzyskano dla natury fragment cennego siedliska – lasu grądowego.

Znaczną poprawę warunków do rozwoju i zachowania sasanki otwartej zaobserwowało Nadleśnictwo Myszyniec. Sasanka zanika w wyniku zmian środowiskowych, jednak najwięcej stanowisk utracono wskutek wykopywania kwitnących roślin do przydomowych ogródków. Czynna ochrona tego gatunku polegała głównie na punktowym odsłanianiu gleby w okresie dojrzewania nasion oraz cięciach prześwietlających i usunięciu pozostałej po nich biomasy, co zwiększyło dostęp sasanek do światła. W efekcie znacząco zwiększyła się liczba kwitnących roślin, jak również pojawiły się nowe osobniki na 8 stanowiskach.

- Działania na rzecz ochrony przyrody rzadko bywają spektakularne: zazwyczaj wykonywane są w miejscach ukrytych i niedostępnych. Rzadko interesują się nimi media, często nie wiedzą o nich nawet okoliczni mieszkańcy. Konferencja podsumowująca projekt jest okazją, aby wszystkie te działania realizowane przez leśników wydobyć z cienia i zaprezentować szerszemu gronu odbiorców – mówi Beata Grabska, zastępca dyrektora CKPŚ ds. Projektów LP.  

5 czerwca br. w Lublinie odbyła się konferencja wieńcząca projekt, podczas której pokazywane były najciekawsze dobre praktyki i efekty przedsięwzięcia. Nie zabrakło też referatów uzupełniających, wygłoszonych przez ekspertów-przyrodników spoza Lasów Państwowych – dotyczących wybranych aspektów ochrony gatunków i siedlisk. Drugiego dnia konferencji jej uczestnicy udali się do Nadleśnictwa Chełm, aby obejrzeć miejsca realizacji projektu, przykładowe działania i przedmioty ochrony – siedliska żółwi błotnych oraz storczyków.

- Projekt udowodnił, że realizacja zadań zapisanych w pzo (planach zadań ochronnych ustalanych przez RDOŚ-ie) nie musi być obciążeniem. Leśnicy prowadzą działania ochronne i potrafią robić to dobrze. Osiągane, widoczne efekty motywują do dalszej pracy, a zadania powierzone Lasom Państwowym w pzo przestają być martwym zapisem na kartce – podkreśla Aneta Rychlicka, kierownik projektu w CKPŚ. – Dowodem tego jest liczba wniosków, które spłynęły do CKPŚ w ramach planowania kolejnej edycji przedsięwzięcia. Nadleśnictwa zgłosiły nam 2 razy większy zakres działań niż w kończącym się właśnie projekcie.

Zakres kontynuacji projektu jest jeszcze ustalany. Sercem przedsięwzięcia pozostanie ochrona obszarów Natura 2000, ale rozważa się też włączenie zupełnie nowych działań, np. ochronę dzikich zapylaczy poprzez budowę bazy pokarmowej czy poszerzenie terenów objętych projektem o rezerwaty. Udziałem w projekcie interesują się też nowi partnerzy – Leśny Bank Genów Kostrzyca oraz 5 parków narodowych. Bardziej holistycznie ma być potraktowana ochrona głuszca i cietrzewia – do projektu dołączą nadleśnictwa, które dotychczas zajmowały się nią indywidualnie.